Jak się macie? Jak spędzacie pierwsze dni wakacji (jeśli je macie)?
U mnie dość pracowicie. Zmieniam wygląd bloga. Pracuję nad nowymi tematami, które ukarzą się niedługo. Obiecuję, że będzie więcej mody. Można powiedzieć, nareszcie! Jeśli macie jakieś zastrzeżenia do wyglądu bloga, chętnie wysłucham.
W to niedzielne popołudnie spędzę na wspominaniu, więc weźcie sobie herbatę lub mocną kawę i zacznijcie lekturę.
Strasznie szybko mija czas. Jak to się mówi - jak z bicza strzelił. :) Też tak zauważyliście? Pamiętam jak niedawno szłam do przedszkola, którego wręcz nienawidziłam. Zaczynając od głupich zabaw a kończąc na wrednych paniach przedszkolankach. Później była podstawówka, gimnazjum i zakończenie trzeciej klasy. Szczególnie te lata pozostaną w moim sercu. Nie zapomnę wszystkich ludzi, których znam wiele lat, a niektórych od pieluchy. Teraz każdy idzie do innej szkoły. Może kiedyś się spotkamy, a może już nigdy się nie zobaczymy. W gimnazjum nawiązałam wiele znajomości , które na pewno będę utrzymywać parę lat, ale okazały się takie, które upłynęły z biegiem czasu. Niestety :(
Robi mi się teraz strasznie smutno. Te wszystkie wspomnienia nasuwają mi się przed oczy. Szkoda, że nie można zatrzymać czasu.