niedziela, 26 stycznia 2014

Miranda Keer w moim wydaniu

Hej!

Jak dobrze znowu napisać posta. :) Nareszcie działa mi komputer!!! JEEEEEJ :D Obyło się bez wezwania informatyka. Wczoraj cały wieczór męczyłam się nad antywirusowaniem, przeczyszczaniem i Bóg wie czym jeszcze. Ale jest sukces i dzisiejszy post.

Namalowałam Mirandę Keer, bo uwielbiam ją, jej urodę i wszystko związane z nią. Jest dla mnie jedną z wielu z najładniejszych modelek. I to tyle na ten temat. Zapraszam do zobaczenia mojego niedoskonałego rysunku, który wcale nie wygląda jak ona. Ale liczą się starania. Prawda? :)

Pozdrawiam
A.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarzy.
Jeśli spodobał Ci się blog, to zapraszam do obserwacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na: blackandwhiteblogspot@gmail.com