czwartek, 12 stycznia 2017

TOP 5 przesądów i zwyczajów STUDNIÓWKOWYCH


Bal przedmaturalny to jeden z ważniejszych momentów w życiu. Wszyscy chcą się dobrze bawić i na chwilę zapomnieć o zbliżającej się maturze. Dziewczęta starannie dobierają sukienkę i dodatki. Natomiast chłopcy kupują nowe garnitury, które będą im służyć podczas pisania egzaminu. Również z tą imprezą wiążą się powszechnie znane zwyczaje, które mają maturzystów wspomóc w maturze.




Ja, jako tegoroczna maturzysta nie wierzę w magiczną moc przesądów. Ale podobno jak w coś się wierzy, to może się to spełnić. Podczas zbliżającej się studniówki, która już za tydzień, skorzystam z paru zwyczajów, tak na wszelki wypadek. A kto wie, może maturka wyjdzie dobrze.

A oto lista 5 najpopularniejszych przesądów podczas studniówki:


1. Czerwona podwiązka i bielizna


Wierzy się, że noszenie czerwonej bielizny, będzie gwarantowało powodzenie na egzaminie. Czerwone figi powinny być nałożone na lewą stronę podczas balu. Zaś po studniówce powinny czekać 100 dni na pierwsze testy maturalne, w których dziewczyny zakładają bieliznę na prawą stronę. Szczerze mówiąc ten zwyczaj jest niehigieniczny, ale można się posunąć do takich czynów, kiedy oczekuje się dobrego wyniku na maturze. 
Powszechnie znanym zwyczajem studniówkowym jest zakładanie na lewą nogę czerwonej podwiązki, która również symbolizuje szczęście podczas egzaminu. 





2. Zakaz obcinania włosów. 


Również jest przesąd związany z włosami maturzystek. Dziewczęta zdające maturę nie mogą podczas całej klasy maturalnej lub po studniówce obcinać włosów. Podobno wraz z obcięciem fryzury ulatuje cała wiedza, którą nabyłyśmy. Wiem, że nie będę trzymała się tego przesądu. Mam je bardzo zniszczone, więc zaraz po studniówce obcinam drastycznie włosy.



3. Buty


Panie podczas tego wieczoru powinny wybrać swoje ulubione szpilki i przetańczyć w nich całą imprezę. Taniec na boso czy zmiana butów może przynieść pecha podczas egzaminu dojrzałości.





4. Czerwona wstążka 


Szczęście może nam sprzyjać, kiedy założymy na ręce czerwoną wstążkę. Zawiązać powinna nam ją życzliwa osoba. Jeśli podczas 100 dni tasiemka się nie zerwie, to wszystko wskazuje, że matura pójdzie po naszej myśli. 



5. Coś pożyczonego


To nie tylko zasada występująca podczas wesela. W czasie studniówki dziewczyna powinna mieć przy sobie coś pożyczonego. Najlepiej jak będzie się miało jak najwięcej "cudzych" rzeczy, które będą pochodziły od mądrej i bystrej osoby. W ten sposób część wiedzy przejdzie w nasze posiadanie, a matura będzie pestką. 


A Wy, Kochane jak wspominacie studniówkę? Znacie te przesądy lub inne występujące wśród maturzystów? 

1 komentarz:

  1. Za tydzień mam studniówkę i poza podwiązką, jakoś nie będę zwracała na te wszystkie przesądy :D
    Bardzo fajny blog. Obserwuje :)
    Zapraszam do mnie: siostry-pinkyandmozg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarzy.
Jeśli spodobał Ci się blog, to zapraszam do obserwacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na: blackandwhiteblogspot@gmail.com