niedziela, 16 listopada 2014

Rok minął jak jeden dzień.


Witajcie w ten specjalny dzień. Nie chodzi mi tutaj o wybory (chociaż to też ważne), ale o rocznicę bloga. Z miłą chęcią zapraszam Was w podróż po etapach powstawiania black&white.




Na początku chciałabym Wam podziękować za to, że jesteście. Wykazujecie się aktywnością na blogu, Szafie i na stronie Facebooku. Dziękuję za obserwacje, komentarze, polubienia i wiadomości. To wszystko daje mi dużo energii do tworzenia dalszych postów. Od Was pozyskuję chęci do rozwijania bloga jak i samej siebie. Przez "moją twórczość" poznałam wiele pozytywnych osób, z którymi bardzo fajnie się rozmawia. Bardzo często mamy takie same zainteresowania. Gdyby nie blog nie miałabym tyle frajdy z życia :)



A to dla Was:


Nigdy nie zamierzałam mieć bloga. Było to dla mnie nudne, niemodne i pracochłonne. Z tym dzisiaj ostatnim mogę się zgodzić ;) Jednak coś się we mnie zmieniało i zaczęłam inaczej to postrzegać. 

Moja przygoda z blogiem zaczęła się od strony Szafa.pl. Mam tam teraz konto (pierwsze niestety/ stety przepadło). Na tej stronie można wystawiać ubrania jak i pisać posty. Tworzyłam coś co wyglądem przypominało wpisy. Opisywałam kosmetyki, czyli co też teraz robię. Powiem Wam, że nie szło mi najlepiej. Wiadomo, początki bywają nie najlepsze, ale się nie poddawałam.




Chciałam mieć większe pole do popisu. Zajrzałam na parę blogów związanych z modą i doszłam do blogspota. Jak widać nie opuściłam go do dzisiaj. Mam tutaj pełno opcji. Mogę zmieniać wygląd postów, czcionkę, treści, wszystko co mi się podoba. Również posiadam konto na Google i pocztę, wiec mam ułatwianą sprawę. :) 

Kiedy zakładałam profil, nie wyobrażałam sobie, że ktoś będzie wchodził na mojego bloga. A tym bardziej czytał jego. Miał być to przede wszystkim mój zbiór rzeczy, które lubię i chcę gdzieś zapisać. 

Działam tutaj już rok. Piszę o wszystkim co mnie interesuje. Nie zamierzam dodawać postów o tym, co nie sprawia mi przyjemności, o tym czego nie wiem. Piszę w 100% z siebie. Każde słowo, błąd i zdanie jest prosto z mojej głowy i serca.

Chcę, aby wszytko było idealne dlatego posty piszę po parę godzin. Wkładem w nie dużo energii i pracy. Mam dużo pomysłów na nie, ale niestety często nie dochodzą do realizacji. Liczba wpisów jest skromna. Wiem. Teraz w liceum mam bardzo napięty grafik. Wstaje, uczę się, jadę do domu i znowu zaczyna się nauka. Próbuję dopilnować pisania w weekendy. Często bywają wtedy inne sprawy do załatwienia i blog wchodzi na drugą pozycję. Przepraszam Was za to.

Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystko, co robicie. Teraz zapraszam do świętowania razem ze mną i odwiedzenia moich najpopularniejszych postów: 

  •  Siedem grzechów głównych {KLIK}
  •  Mango, papaja i żurawina czyli żele do kąpieli i pod prysznic od  Wellness&Beauty {KLIK}
  •  Top of the top na jesień 2014 (moda) {KLIK}
  •  Ambio essentials POMADKA DO UST "Magic Glow" {KLIK}
  •  Co nowego? Nowości wydawnicze. {KLIK}

Zachęcam do obserwacji i śledzenia mnie na facebooku. Miłego dnia :* 


A. 

3 komentarze:

  1. jaka słodka żyrafa :D
    gratuluję pierwszego roku z blogiem i życze wielu kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje pierwszych urodzin bloga i życzę Ci dalszego rozwoju :) Ja niedługo też będę mieć pierwsze urodzinki blogowe i tak samo w życiu bym nie pomyślała,że ktoś wejdzie a co dopiero skomentuje.
    Buziaki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że już rok! Fakt czas płynie bardzo szybko. :)
    Gratulacje Kochana i dzięki za żyrafę, uśmiałam się. :D

    Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarzy.
Jeśli spodobał Ci się blog, to zapraszam do obserwacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na: blackandwhiteblogspot@gmail.com