sobota, 17 stycznia 2015

#5 Filmoteka - Zło, Alkohol, Powstanie.


Witam drogich blogowiczów :) Dzisiaj kolejna już 5 "edycja" filmoteki, w której kolejne 3 filmy. Dwa z nich można było zobaczyć "niedawno" w kinach. (wiem, mam leciutkie opóźnienie z wstawianiem postów).

Annabelle


Na pierwszy ogień idzie horror. "Annabelle" to kolejna część przygód opętanej lalki z "Obecności" KliK!. Tym razem jest ona głównym bohaterem "filmu grozy". 
Film ukazuje historię małżeństwa, które spodziewa się dziecka. Szczęśliwa przyszła matka - Mia kolekcjonuje lalki od dzieciństwa. Pewnego dnia dostaje od męża prezent, który jak później okazuje się jest opętany. Atak sąsiadów na młodych małżonków rozpoczyna falę zła. Demon uwięziony w zwyczajnej zabawce próbuje zabić głównych bohaterów jak i nowo narodzone dziecko. Od tego czasu ich życie nigdy nie będzie normalne.
Z tego krótkiego fragmentu można dojść do wniosku, że horror jest klasykiem z klasyków. Przedstawia walkę z opętaną rzeczą. Buduje napięcie stopniowo i ukazuje opresje i lęki dotykane przez ludzi dotkniętych złem. 
Film nie jest najlepszy w swoim gatunku. Dla koneserów horrorów okaże się kolejną historyjką, która jest pokazana w co drugim horrorze. Natomiast dla osób, które okazjonalnie oglądają tego typu filmy napędzi stracha.  
Między "Obecnością" a "Annabelle" wybrałabym pierwszą opcję. Ten film wzbudził we mnie więcej emocji a historia w nim jest przedstawiona w ciekawszy sposób. 





Pod Mocnym Aniołem


"Film, który zachwieje Polską" - idealnie definiujący "Pod mocnym Aniołem" cytat. Sceny w nim ukazane dotykają nas wewnętrznie. Ja byłam wręcz szokowana i wstrząśnięta już po paru minutach obejrzenia filmu. 
"Pod Mocnym Aniołem" przedstawia życie takie, jakie jest. Brutalnie opisuje nam coraz głębsze wchodzenie w nałóg. Ukazuje, że nie jest łatwo radzić sobie z nim. Alkoholizm zresztą jak każde uzależnienie zabiera cząstkę życia, w którym nawet odwyk nie pomaga.
Główny bohater grany przez Roberta Więckiwicza popada w alkoholizm. Kiedyś był dobrym pisarzem, teraz jest osobą przegraną, która liczy czas od wódki do wódki. Film ukazuje trudną drogę alkoholika w świecie pełnym mętliku i pożądania.
Film wywołuje zakłopotanie. Pozwala interpretować zdarzenia, jak się chce. Ukazuje sceny brutalnie, które nadają się tylko dla ludzi z mocnymi nerwami. Właśnie przez to jednym produkcja spodoba się, a inni osądzą ją negatywnie, ale takie właśnie jest kino Wojtak Smarzowskiego, które dzieli i łączy ludzi.  





Miasto 44


W poście podsumowującym rok 2014 KliK! uznałam go za jednego z najlepszych filmów. Nie ma się co dziwić, bo mi osobiście się podobał. Od początku do końca zachwycał mnie efektami, fabułą i grą aktorów. 
Sam tytuł sugeruje nam, że mamy styczność z powstaniem warszawskim, które odbyło się 1944 roku. W tym czasie Warszawiacy próbowali się przeciwstawić wojskom niemieckim okupujących stolicę. "Miasto 44" mniej lub bardziej przedstawia te wydarzenia. 
Bardzo dużo osób wypowiadało się na temat produkcji bardzo negatywnie. Podobno film nie ukazuje prawdziwych zdarzeń a fabuła jest niczym jak z bajki. Reżyser przy tworzeniu myślał tylko o młodzieży. Jeszcze jednen poważny zarzut należy do muzyki, która nie ima się z tematyką filmu. Może to wszystko prawda, ale niby w jaki sposób zrobić coś, co zaciekawiłoby młode pokolenie i zainteresowało historią Polski. Film miał powstać na potrzeby pokazania widzowi emocji i przeżyć jakie dotykały ludzi na polu walki.
Dzieło Jana Komasy przedstawia historię młodych ludzi, którzy kochali, walczyli za ojczyznę. Jest doskonałym przykładem patriotyzmu, którego teraz bardzo brakuje (albo jest źle definiowane). 
Nie będę więcej opisywać i zdradzać fabuły. Po prostu, warto obejrzeć "Miasto 44" (jeśli nie oglądaliście) z jednego konkretnej przyczyny, że jest to polska produkcja zrobiona z dużym rozmachem. 
  



Oglądaliście te filmy? Byliście w kinie? 

1 komentarz:

  1. Annabelle mnie przeraża już w trakcie patrzenia się na obrazek :D Kocham horrory, oglądałam i Obecność i Annabelle. Obecność faktycznie lepsza, ale Annabelle budzi we mnie respekt :D.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarzy.
Jeśli spodobał Ci się blog, to zapraszam do obserwacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na: blackandwhiteblogspot@gmail.com