piątek, 30 stycznia 2015

Posypało...


Ostatni czasy posypało trochę na dworze. W tym samym momencie zaczęło się sypać w moim życiu - jak na pech.
Mam nadzieję, że wszystko po woli się roztopi i nadejdą ciepłe dni. Powiem wręcz, że ja to wiem. :)





Na prawdę, nie lubię zimy. Wszystko jest na "nie" w tym czasie. Nic mi się nie chcę. Nie mam, co robić (chociaż ochotę na tworzenie postów mam). Trudno dotrzeć do miejsca pracy czy nauki. Już nie mówię o "trzaskającym mrozie", który paraliżuje moje palce (i nie tylko). Brrrr...

Ostatnio poszłam zrobić zdjęcia do dzisiejszego posta. Dawno nie było takiego typu wpisu, więc skorzystałam. I muszę Wam powiedzieć, że zostałam oczarowana zimą. Chodząc w takim pięknym krajobrazie, czułam się jak w bajce. Wszystko obsypane śniegiem. Z nieba zaczyna padać puch. Pięknie świeci słońce. Jesteś tylko ty z naturą. Po prostu magia.
Nie ma co czekać! Po prostu zobaczycie odrobinę śnieżnej zimy w moim wydaniu :)



























1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie komentarzy.
Jeśli spodobał Ci się blog, to zapraszam do obserwacji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na: blackandwhiteblogspot@gmail.com