Święta trwają. My mamy pełne brzuchy, twarze bolące od śmiechu i pełny dom gości. Dlatego zapraszam na parę chwil odpoczynku i przeczytaniu słów ode mnie.
Zapach kojarzy się z pewnymi sytuacjami i osobami. Święta Bożego Narodzenia również mają "swój zapach". Od kiedy pamiętam zawsze w pobliżu świąt pachniało w moim domu (i chyba nie tylko moim) mandarynkami i pomarańczami. Zawsze stoją one na parapecie i czekają na spożycie. Są pyszne, a do tego cudownie pachną nimi w całym domu. Cudo!
Nie wyobrażam sobie magii świąt bez zapachów wypieków. Makowiec, pierniczki i piernik to te zapachy, które są moimi ulubionymi. Również w moim domu można wywąchać zapach świerku czy grzybów z kapustą. A u Was jaki zapach jest charakterystyczny?
Moi Drodzy życzę Wam wesołych, szczęśliwych i rodzinnych świąt spędzonych wśród najbliższych. Cieszcie się wspólnym towarzystwem. Nie zaważajcie na prezenty. W życiu liczy się obecność drugiej osoby i wspomnienia. Rzeczy materialne i tak utracą wcześniej czy później swoją wartość.
Udanych Świąt wszystkim obserwatorom bloga!
życzy Agata xx
Super wpis
OdpowiedzUsuńFajnie wszystko opisane ;)
OdpowiedzUsuńPolecam: rajstopy